Z życia wzięte:
Pewnego razu mój klient zapytany, jaki sens mają dla niego nasze sesje coachingowe, wymienił jako jedną z pierwszych rzeczy to, że czuje się po nich bardziej pewny siebie. I tak potem działa – z większą pewnością siebie…
Jak to możliwe? Przecież podobno coaching to podobno tylko rozmowa? Na czym polega magia i siła oddziaływania takich rozmów?
Zacznijmy jednak najpierw od ustalenia, co to jest pewność siebie.
UWAGA: Pewność siebie jest badana testem MTQ48 jako jedna ze składowych ODPORNOŚCI PSYCHICZNEJ.
Ludzie bardzo pewni siebie startują z założeniem, że osiągną sukces. Kiedy mówią – wierzą, że mają rację. Nie potrzebują docenienia z zewnątrz, żeby żyć, działać, podejmować decyzje. Bez lęku wchodzą w interakcje społeczne. Bronią swojego zdania, gdy potrzeba, nie pozwalają się łatwo onieśmielić. Nie wycofują się tylko dlatego, że ktoś ich np. skrytykował.
Przeciwna sytuacja – bardzo niska pewność siebie – powoduje, że ktoś cierpi z powodu małej wiary w siebie. Nie najlepiej radzi sobie w stresującym i wymagającym środowisku. Trudno mu uporać się z krytyką. Często zresztą jest w stosunku do siebie nadmiernie samokrytyczny. Boi się, że nie odniesie sukcesu. Lęka się upokorzenia. Bywa, że rezygnuje z decydowania o sobie. Taka osoba z trudem wyraża swoje zdanie. Ma niewielki wpływ na innych. Czuje się przytłoczona trudnościami. Unika więc ryzyka na wszelki wypadek.
Większość ludzi mieści się gdzieś pośrodku, pomiędzy tymi skrajnościami. Najczęściej tylko czasami bywamy tak pewni siebie, jak byśmy chcieli. Ale chcemy tak czuć się częściej. Szczególnie, kiedy stają przed nami wyzwania zawodowe.
Chcemy jakoś upewnić się, że damy radę…
Jak coaching pomaga nabyć większą pewność siebie?
Coaching, będąc procesem wspierającym samorozwój klienta, pomaga dzięki bardzo prostym technikom:
- Pełna koncentracja na kliencie.
Coachee zyskuje w coachu profesjonalnego sprzymierzeńca. Jest to ogromnie pomocne. Każdy potrzebuje kogoś, kto w niego wierzy. Coach wierzy i sprzyja. Rozmawiając z coachee wzmacnia jego przekonanie, że da radę.
- Zaufanie jest podstawą procesu coachingowego.
Wzrost pewności siebie klienta możliwy jest tylko dzięki jasnym regułom pracy i partnerskiemu układowi coacha i coachee. Jasność oczekiwań i ról, oraz fakt, że to coachee jest „właścicielem” procesu coachingowego pozwala mu odczuć szacunek, jakim świat go otacza. Takim, jaki jest.
- Podkreślanie mocnych stron klienta.
Sesja coachingowa to okazja, żeby dobrze o sobie mówić. A mówienie dobrze o sobie, sprowokowane przez coacha, zmienia postrzeganie siebie na plus. Udostępnia świadomości klienta to, co w nim najlepsze. Pozwala mieć to gdzieś „na wierzchu” w momencie trudnym. Coachee jest ważny dla coacha. Coachee przyzwyczaja się mówić głośno i pewnie o rzeczach dla siebie istotnych. Być słuchanym z z uwagą.
- Coach nie doradza, nie opiniuje, nie podsuwa rozwiązań.
To daje wielką wolność klientowi i pewność, że nie zostanie nagle poddany krytyce. Pozwala mu to odpocząć od obaw i konieczności mierzenia się z cudzymi poglądami. Techniki coachingowe pozwalają na głęboki i bezpieczny wgląd w siebie. (W mentoringu biznesowym, executive coachingu oraz w mentoringu, za zgodą klienta, możliwe jest zarówno doradzanie, jak i opiniowanie oraz dzielenie się wiedzą i doświadczeniem.)
- Coaching pozwala przećwiczyć różne rozwiązania „na sucho”.
To jakby próba generalna. Klienci mają okazję powiedzieć sobie głośno, na czym im naprawdę zależy, jak chcieliby rozwiązać różne problemy, wykonać różne zadania, zachować się, przyglądają się temu wszystkiemu z bezpiecznej pozycji. Coach prowokuje do przemyślenia, jak poradzić sobie z ewentualną krytyką. Ułatwia im podjęcie działania w rzeczywistości.
- Budowanie wiary w siebie poprzez realizowanie celów.
Praca z celami jest podstawowym narzędziem pracy coachingowej. Budują one pewność siebie klienta, ponieważ są zawsze pozytywne, są zwizualizowane (odebrane przez zmysły, ucieleśnione), są wybrane realistycznie (ze wskaźnikami sukcesu oraz podzielone na mniejsze elementy), mają ramy czasowe (co jest już połową sukcesu), mają omówione koszty oraz – co najważniejsze – zastępują stare negatywne scenariusze. Korzystanie z technik poznawczych, wizualizacji, budowania pozytywnej narracji i sieci wsparcia w realu pozwala na wzrost optymizmu, utwierdzenie w wierze w swoje talenty, własną sprawczość i zaufanie do świata i siebie u coachee.
- Coaching wspiera poczucie sprawczości.
A człowiek pewny siebie to człowiek wierzący w swoją skuteczność. Proces coachingu zakłada obserwowanie osiągania celów przez coachee i ich świętowanie. Zadaniem coacha jest pomóc klientowi dostrzec, w jaki sposób nawet drobne sukcesy są powiązane z jego osobą, są jego osobistą zasługą.